1.  Grabiszynska - cmentarz

2.  Grabiszynska - d. zajezdnia tramwajowa

3.  Teczowa - hurtownie

3a Teczowa - hurtownie

3b Teczowa - rampa i budynek na torze

4.  Kolejowa - elektrownia 

5.  Borowska - i skrzyzowanie z Kamienna

6.  Sanocka-Radosna-Lwowska - z kilkoma budynkami po drodze

7.  Gajowicka-Zielinskiego-Muzealna - od Hallera do Podwale

8.  Wierzbowa - dwutor i jednotor

9.  Dabrowskiego-Krasinskiego - ostre zakrety

10.Walonska-Na Grobli - do dzielnicy willowej

11.Kuznicza-pl. Uniwersytecki- rozjazd pod tunelem

12.Prusa-Kilinskiego - duzo zakretow

W zadnym miescie w Polsce nie znajdziesz tak wielu nieuzywanych torowisk tramwajowych co we Wroclawiu. W miare remontow drog, skrzyzowan sa usuwane. Szkoda, zeby ten element historii naszego miasta przepadl w niepamiec. Strona ta powstala, aby uwiecznic to, co wkrotce moze zniknac z naszych ulic- to, czyli te stare torowiska tramwajowe, ktore wprowadzaja pewien element tajemniczosci do naszego miasta.

 

Powody zakonczenia eksploatacji torowisk byly rozne- niektore likwidowano przed wojna (Grunwaldzka, Trzebnicka, Hubska, Zaporoska) byly tez i takie, ktore utrzymywane byly w stanie uzywalnosc do lat 40-tych a po ktorych to nie jezdzily juz tramwaje liniowe (np. Kotlarska, Purkyniego). Wojna spowodowala duze zmiany w kominikacji tramwajowej. Wylaczono z uzytkowania wiele torowisk- po prostu nie bylo potrzebne przywracanie na nich ruchu tramwajowego (dlaczego? bo znajdowaly sie w dzielnicach, ktore zostaly prawie calkowicie zniszczone). Po wojnie juz nie pojechaly tramwaje ul. Zachodnia, Gajowicka, Zielinskiego, Radosna, Borowska (wyjatek ul. Prusa)- wystarczy sie przejsc na te ulice, zeby zobaczyc, ze nie ostalo sie przy nich zbyt wiele starej zabudowy. Torowisko na Kilinskiego przestalo byc uzywane po wybudowaniu ul. B. Drobnera. Podobny los spotkal torowiska wokol Rynku- wybudowano pl. Dominikanski i trase W-Z pod koniec lat 70-tych przenoszac jednoczesnie ruch tramwajowy z Rynku na te wlasnie trase.