|
Pomysl
zrobienia strony o wroclawskich torowiskach, ktore nie sa obecnie w uzyciu
powstal niecaly rok temu. Bedac jeszcze w przedszkolu czy szkole
podstawowej odkrywalem we Wroclawiu coraz to nowe nieuzywane torowiska,
czesto urywaly sie one w dziwnych miejscach, skrecaly na jakis plac,
prowadzily do nikad... Z roku na rok takich torowisk bylo juz coraz mniej.
Do historii juz przeszly tory na Rynku, na Kielbasniczej, Odrzanskiej,
Nabycinskiej, Kosciuszki czy tez na placu Grunwaldzkim (wymienilem te,
ktore kiedys widzialem). Podczas przebudowy ulic, skrzyzowan takie tory sa
oczywiscie usuwane. Zrobienie zdjec tym torowiskom mialo na celu
uwiecznienie tego, czego wkrotce mozemy juz nie zobaczyc... a szkoda gdyz
sa miejsca ktorym takie tory dodaja odrobiny tajemniczosci...
Zdjecia
robilem od konca czerwca do polowy lipca. Za kazdym razem towarzyszyla mi
jakas osoba. Za pierwsza wyprawe fotograficzna dziekuje Dawidowi
Fratczakowi "UFO" (i za zrobienie kilku zdjec), w drugiej,
trzeciej i czwartej towarzyszyl mi Rodzyn (z nim to o kazdej porze dnia i
nocy mozna jezdzic - to sie chwali :-) w trzeciej wyprawie towarzyszyl mi
rowniez Kwieciu. Za zeskanowanie kilku map oraz za odpowiadanie na moje
pytania :-) dziekuje bardzo Pawlowi Wieckowi.
Ponizej
w tabelce wypisalem ktore zdjecia torowisk juz wywolalem i ktore czekaja w
kolejce na pojawienie sie na stronie (fotki trzeba opracowac a to jest
bardzo czasochlonne, srednio codziennie dodaje jedna-dwie pozycje do
strony).
|